Archiwum autora: MamaTycipieńki

Etap pierwszy zakończony!

Od dwóch dni nie karmię Maciupstwa. W sensie wiadomo jak nie karmie, bo tak to je 😛 Pierwszej nocy jakoś zapomniałam, a Jemu wystarczyła woda, a dzisiejszą przechorowałam w salonie, więc siła rzeczy musiał się obejść. A teraz choćby i … Czytaj dalej

Opublikowano W sprawie Maciupka | Otagowano | 1 komentarz

Wakacyjny włóczykij

Od jednej Babci do drugiej. Czas wypełniony po brzegi. Smakołyki. Rozpieszczanie (!!!) Zabawa do nocy! Najlepsze Tyci wakacje… 🙂 Ale tak to jest, gdy ma się najlepszych pod słońcem Dziadków. Sama to wiem. I choć dziś już mi nie dane, … Czytaj dalej

Opublikowano Tycia codzienna | Otagowano , , | Skomentuj

Olaboga!

Najbardziej czego w świecie nie lubię (no oczywiście nie jest to jedyna rzecz 😛 ) to zabobonów. Zaściankowego, schematycznego „a la” myślenia. Heloooł! Ludzie w kosmos latają! Pojęcia nie mam, jakim cudem ten termin przetrwał i w XXI wieku ma … Czytaj dalej

Opublikowano W sprawie Maciupka | Otagowano , | 2 komentarze

Gdy można podziwiać świat…

Podróż samochodem staje się przyjemnością! Korzystając z okazji, że Tytka na chwilowych wakacjach u Babci, zmieniliśmy Maciupkowi fotelik. I to by było chyba na tyle jazdy tyłem niestety… Maciupstwo całe rozpromienione podziwiało świat! Może to jest na Niego sposób i … Czytaj dalej

Opublikowano W sprawie Maciupka | Skomentuj

11 miesiąc

Jeszcze tylko miesiąc i nasz malutki Francois będzie miał roczek. Nawet nie wiem kiedy to zleciało… Z tej okazji (zresztą, prawdę mówiąc to nasz cotygodniowy zwyczaj już od jakiegoś czasu) wybraliśmy się do naszej ulubionej lodziarni 🙂 Czekając w kolejce, … Czytaj dalej

Opublikowano Tycia codzienna, W sprawie Maciupka | Otagowano , , , , | 1 komentarz

Kaplica!

Czy jest coś gorszego niż nieśpiący Francois? Owszem jest! Francois ząbkujący… Do bezsennych nocy, doszła gorączka i ciągły ryk. Ot nasza codzienność… Wierzę! Mocno WIERZĘ, że z czasem będzie tylko lepiej… Wierzę! uhh

Opublikowano W sprawie Maciupka | Otagowano , , , | Skomentuj

ArtJarmark

Z wczoraj… Nie piszę często, bo nie mam czasu.Bo mi się niezbyt chce. Bo mi gorąco… Jak ja nienawidzę upałów. No nie żyję chwilowo!

Opublikowano Mama Tyci w akcji... | Otagowano , , | Skomentuj

Lato w mieście

Strzeliliśmy sobie w domu plażę…

Opublikowano Tycia codzienna, W sprawie Maciupka | Otagowano , , , | Skomentuj

Slodziaczek nasz!

Najpierw na odczepne Ale potem już grzecznie 🙂

Opublikowano W sprawie Maciupka | Skomentuj

Nowa ksywka

Ma już cztery kiełki. Tnie jak najęty i to bez żadnego testowania. Od razu, niespodziewanie, że aż świeczki w oczach się pojawiają. Najpierw uciął mnie, potem Babcię, a wczoraj Tatę. I ten ostatni, nadał mu kolejny pseudonim, który przyjął się … Czytaj dalej

Opublikowano W sprawie Maciupka | Otagowano , | Skomentuj