Archiwum kategorii: Tycia-dzieła wybrane

1. „Co obił ten kot??? Co on sobie myśli?!?” 2. Tycia siedzi koło Mamy. Czytamy sobie książeczki. Tosia odsuwa i zasuwa Mamie zamek w swetrze. Po chwili zaczyna to Mamę irytować (Mama choleryk z natury!). I powtarza parę razy: „Tosiu … Czytaj dalej →

1. Odwiedziła nas dziś Bunia 🙂 Po wizycie Tycia: „Gdzie to Tosia dziś była?„. Mama: „No byłyśmy Babcię odprowadzić i Babcia wstąpiła po drodze do sklepu żeby sobie kupić telefonik, bo ten stary Jej się zepsuł” Tycia: „Popsuł się teleonik?” … Czytaj dalej →

1. Tycia znalazła ziarenko siemienia lnianego na parapecie (skąd się tam wzięło pytać Tycię). I krzyczy: „Mama odź! Jobak tu jes! Jaaaki majuni! Jaki fagny!! Dotknęła Tosia to nie jobak Mama to bjud jes!” 😛 2. „Tosia jadałaby zupe! Ale … Czytaj dalej →

1. „Oć tu kotku! Ooooć! Plose! Nie bój się, nie bój… No oć pojedziałam!!!” 2. Tycia maluje farbami, kot kręci się koło niej. Więc Tycia oznajmia: „Zaaz go wyzucić ceba by tąd!” Jednak po chwili rozmyśla się: „E nie! dooby … Czytaj dalej →

1. Tata Tyci: „Tata kocha Tycie najbardziej na świecie!” Tycia: „Tosia tez kocha Tate, otatećnie moze być!” (przysięga Tata że tak powiedziała :-P) 2 „Tosia idzie do klepu kupować peniądze” 3. „Mama dzoni do Tatunia bo Tosia jes niegecna i … Czytaj dalej →

1.Tycia na pocieszenie: „Mama musi kładać okunany zeby coś idzieć…” No dokładnie… hmmm 2.Na placu zabaw: „Tosia nie moze obić ziu ( czyt.zjeżdżać ze zjeżdżalni) bo jes moke. Mama tu ceka a Tosia idzie do domu po cierkę!” 😛 Tłumaczyć … Czytaj dalej →

1. W sytuacji delikatnie mówiąc nerwowej, dla rozładowania emocji: „Pokojnie Mamo! Cekaj…” 2. Opowiadając pewną spacerową historię: „Pies ugyz Tosie by!” 3. Pytanie retoryczne: „Kto tu zobił taki budyń??? Toosia!” (czyt. burdel 😛 I nie! Nigdy nie robi Tosia „bałaganu”, … Czytaj dalej →

Z wczoraj. 1.Wujek miesza zaprawę w wiaderku. Tycia obserwuje i po chwili: „Co to tam ujek miesza? Gotuje zupę?” 2. Tycia się bawi w wannie przelewając wodę do kubeczków. I oznajmia: „Tosia nasipie ody tutaj” (czyt.Tosia nasypie wody tutaj).

1. Idziemy do sypialni uśpić Tycię. Wyłącza Mama światło. Kładzie się na łóżku, koło Tyci łóżeczka. Tycia: „O mato! Jaka Mama jes ciemna!” 😛 2. „Mama djeła okunany bo jes ciepło!” (czyt. Mama zdjęła okulary bo jest ciepło)