Archiwum kategorii: Tycia-dzieła wybrane

1. Mama musi napisać maila, ale gdy tylko zbliża się do komputera leci za nią Tycia i wdrapuje się na kolana. Mama tłumaczy: „Tyciu mama musi coś napisać, zaczekaj chwilkę!” Tycia głucha. Mama znowu: „Tyciu czekaj! Mama musi coś napisać!!” … Czytaj dalej →

Tycia uroczo komunikuje się ze światem! Zaskakuje nas coraz to nowymi słowami i wypowiada już całe, czasem nawet złożone zdania! Oto niektóre Tycipieńkowe perełki: „Tosia ugyzie zupe” „Ukieciamy do domu bo moooćno pada!” „Duzi jest ta psia, ale dooby!” „Koń … Czytaj dalej →

Jednak nie zostaliśmy w jakiś szczególny sposób wyróżnieni ostatnio przez Tycię, tym że Mama stała się MamUŚ, a Tata TatUŚ… No niestety! Okazało się że Tycia wyróżnia tak ostatnio wszystko co napotka na drodze (nie, nie wiem skąd Jej się … Czytaj dalej →

1. Otwiera Tycia gazetę i mówi : „Co to tu mamy? ” 🙂 2. Wchodzimy do piekarni i zawsze ta sama scena! Tycia na całe gardło: ” Pani dała mniam! Dała mniaam!” Jakby w życiu nie jadła… A dlatego tak … Czytaj dalej →

Tycia niesie mamy stary piórnik (zamknięty, ale to nie przeszkoda) w którym aż roi się od cienkopisów, mazaków itp. Skąd to znowu wzięła, jak było ukryte?! Mama drży na samą myśl co może z tym Tycia zaraz uczynić (kartka to … Czytaj dalej →

Upał jak cholera! Tycia siedzi w wózku, spaceruje z Tatą. Obok wózka przechodzą dwie kobietki. Jedna prawie rozebrana, za to na nogach kozaki! 🙂 I tak idzie i tupie na całą ulicę! Przygląda się jej Tycia, oczy otwiera coraz szerzej, … Czytaj dalej →