Miesięczne archiwum: listopad 2014

Kalendarz

Zapomniało się Mamie zupełnie, że kalendarz adwentowy z zadaniami dla Tytki trzeba zrobić. A że dziś niedziela, a że zimno (mróz!), a że nam się ruszać z domu nie chciało no to zrobiła Mama z tego co było. Szału nie … Czytaj dalej

Opublikowano Mama Tyci w akcji... | Otagowano , , , | 1 komentarz

Wróżby

Powróżyła sobie Tycia z okazji Andrzejek. Stanęło na tym, że wyszedł smerf, bądź czarownica. Nie wie Mama co by to miało znaczyć, ale dla Tyćki żadnego znaczenia to nie ma. Liczy się tylko moczenie w wodzie i to jest najmilsze … Czytaj dalej

Opublikowano Tycia codzienna | Otagowano , , , | Skomentuj

Miły dzień

Dziś Mamę odwiedziła koleżanka Karolina. Były to bardzo miłe odwiedziny, które dostarczyły bardzo wiele pozytywnych doznań. Tycia z miejsca polubiła nową Ciocię. Zaangażowała ja w swoje zabawy, układanie puzzli i inne harce. Kiedy odwiedziny dobiegły końca, wymogła na Karoli zapewnienie, … Czytaj dalej

Opublikowano Tycia codzienna | Otagowano , | Skomentuj

Diagnoza

Mama nabawiła się chyba jakiejś infekcji układu moczowego. Tycia widząc ją biegającą co chwilę do toalety pyta zmartwiona (niby 😛 ): „A Ty co tak chodzisz do tej ubikacji? Siku ci się co chwilę chce?” Mama: „No dokładnie. Chyba się … Czytaj dalej

Opublikowano Mama Tyci w akcji..., Tycia codzienna | Otagowano , , | Skomentuj

Potrzeba zmiany

Piszę tego bloga już prawie 3 lata. Dla Niej piszę, choć w gruncie rzeczy też trochę dla siebie. Bo pisać lubię. Korci mnie jednak ostatnio, by tą formułę w której tkwię, trochę przełamać. Coś zmienić. Tylko jeszcze nie bardzo wiem … Czytaj dalej

Opublikowano Mama Tyci w akcji... | Otagowano | 7 komentarzy

Na szczęście cd

Hodowla Tyci. Dzień 8. Na razie liść ma jeden. I się na więcej nie zapowiada. Ale Mama się tam na koniczynach nie zna, więc może się mylić. Czekamy dalej

Opublikowano Tycia codzienna | Otagowano | Skomentuj

List do Świętego!

Gorączka Tyci jak się pojawiła tak zniknęła. Dla pewności, jednak zostawiła Ją Mama dziś w domu. Żeby nam się nie nudziły, pisałyśmy list do Mikolaja, tzn Mama pisała a Tycia dyktowała, a potem od siebie odrzuciła różne obrazkowe ozdobniki. Stanęło … Czytaj dalej

Opublikowano Tycia codzienna | Otagowano , , | 2 komentarze

Resume z niedzieli

Tyci lepiej (tfu tfu tfu!) Rano byliśmy jednak u lekarza (bo w nocy dość mocno gorączkowała) który stwierdził infekcje wirusową. Gorączki póki co nie ma… uf czyli jakby nie było jest lepiej. Tycia ma ostatnio „fazę” na Buniów, najchętniej chyba … Czytaj dalej

Opublikowano Tycia codzienna | Otagowano , , , , | Skomentuj

Na szczęście cd

Hodowla Tyci. Dzień 5. Wciąż nie wiadomo ilu listna, ale kiełkuje jak szalona, dając nadzieje, że szczęście nas jednak nie ominie. Może nawet już działa, bo choć Tycia wciąż gorączkuje to już w rzadszych odstępach czasu. Matko niech jutro się … Czytaj dalej

Opublikowano Tycia codzienna | Otagowano | 1 komentarz

I znowu!

Miało być miło, a wyszło jak zawsze! uh Tata dziś ma spotkanie integracyjne w nowej pracy. Mama miała umówione i wyczekane spotkanie ze znajomą. A Tycia nie mogła się doczekać, aż wybędzie na wieczór do Buniów. Niestety od wczoraj ma … Czytaj dalej

Opublikowano Tycia codzienna | Otagowano | 1 komentarz