Miesięczne archiwum: styczeń 2015

Wyjątkowym…

W imieniu Tyci i naszym własnym, życzymy Babciom, Dziadkom i naszej Prabuni, przede wszystkim zdrowia, a zaraz potem wszystkiego co najpiękniejsze i niewypowiedziane…

Opublikowano Tycia uroczysta | Otagowano , , | Skomentuj

Dorobek artystyczyny

Znalezione w przedszkolu na ścianach 🙂

Opublikowano Tycia twórcza | Otagowano , , , , | Skomentuj

Wyautowana

Tak się „pada” po ciężkim dniu w przedszkolu… Mój mały biedaczek!

Opublikowano Tycia codzienna | Otagowano , | 1 komentarz

Jak ujarzmić krew :)

Tycia ma różne swoje dziwactwa 😛 Jednym z nich jest noszenie skarpetek i długich i krótkich zwiniętych niewiele ponad kostkę. Nigdy jednak nie są one „naciągnięte”, gdyż jak twierdzi Tycia wtedy nie dopływa Jej wyżej krew. Bardzo zdziwił Mamę ten … Czytaj dalej

Opublikowano Tycia codzienna | Otagowano , | 2 komentarze

Mała wycieczka

Wyjątkowo mała można by rzec, bo raptem kilka przystanków autobusem. Ponieważ jednak Tycia rzadko podróżuje w ten sposób, zawsze bardzo się tym ekscytuje 🙂 A już najbardziej kręci Ją kasowanie biletu 🙂 Któż z nas tak kiedyś nie miał? 😛 … Czytaj dalej

Opublikowano Tycia codzienna | Otagowano , , | 2 komentarze

Pożegnanie

Z przedszkola Tyci właśnie odeszła Jej ulubiona Pani. Bardzo nad tym wszyscy ubolewamy, choć mamy nadzieje, że w naszych relacjach nic to nie zmieni, bo bardzo prywatnie się lubimy i zamierzamy dalej spotykać 🙂 Dziś właśnie gościliśmy „Panią”, Jej Męża … Czytaj dalej

Opublikowano Tycia codzienna | Otagowano | Skomentuj

Wspomnień czar

Zdjęcie z cyklu : boję się, ale i tak dam radę 🙂 Mina mówi wszystko…

Opublikowano Tycia codzienna | Otagowano | Skomentuj

Karnawałowo

Niektórzy to myślą tylko o balach 😛 A tu oprócz załączonej na zdjęciu maski, żadnego przebrania nie mamy. Trzeba by coś pomyśleć, bo z  naszym szczęściem jutro w przedszkolu dowiemy się że w piątek bal! A szyć jak wiadomo Mama … Czytaj dalej

Opublikowano Tycia codzienna | Otagowano , | Skomentuj

Rezolutnie

Wracamy z przedszkola. Jest urocza pogoda, prawie wiosenna. Świeci słońce. Tycia: „Lubie sobie tak patrzeć prosto w słońce!” Mama: „Tyciu nie wolno patrzeć prosto w takie ostre słońce, bo można stracić wzrok” Tycia: „Ale przecież ja z daleka patrzę!”

Opublikowano Tycia-dzieła wybrane | Otagowano , | Skomentuj

Dzieła wybrane (LXXX)

1. Rankiem, gdy Mama czesze Tycię. Tycia: „Warkocze mi zrób jak Babcia, przecież to jest proste to chyba umiesz?” (uh) Mama: „Ok robię przecież, tylko podnieś główkę i się nie ruszaj” Po chwili. Mama: „No podnieś tą głowę wyżej.” Tycia: … Czytaj dalej

Opublikowano Tycia-dzieła wybrane | Otagowano , | Skomentuj