Miesięczne archiwum: październik 2015

Wielki powrót

Opublikowano październik 11, 2015, autor: MamaTycipieńki

Wieczorową porą, po 1,5 tygodnia wróciła do domu Tycia. Zdrowa (tfu tfu) Wszyscy byliśmy już bardzo stęsknieni! A Maciupstwo pokazało siostrzyczce tylko i wyłącznie swój słodki, bezzębny uśmiech 🙂

Opublikowano Tycia codzienna, W sprawie Maciupka | Otagowano , , | Skomentuj

Fascynacja

Opublikowano październik 10, 2015, autor: MamaTycipieńki

Gdy tylko się pojawi Maciupek się rozpromienia! Śmieje się w głos, bardziej niż na widok Mamy :)Nowy ulubieniec

Opublikowano W sprawie Maciupka | Otagowano , | Skomentuj

Brawo ja!

Opublikowano październik 9, 2015, autor: MamaTycipieńki

Wyprała Mama pampersa… i to z całą masą innego prania!!! AaaaaAAAaaaa!!! PS. Stado zdrowe (tfu tfu), poza jego głową. Głowa już się leczy.

Opublikowano Mama Tyci w akcji... | Otagowano | Skomentuj

Mama u kresu!

Opublikowano październik 8, 2015, autor: MamaTycipieńki

A pozostali? Tytka zdrowieje. Tata Tyci przeziębiony. Granulat gorączkuje po szczepieniu. Jakieś pytania?

Opublikowano Mama Tyci w akcji..., Tycia codzienna | Otagowano , | 2 komentarze

Szczepienia

Opublikowano październik 7, 2015, autor: MamaTycipieńki

No to to już w ogóle jest temat, który wzbudza w Mamie maksymalnie dużo wątpliwości. Jakby nie było, Maciupek zaszczepiony. Waży…UWAGA… 4300! Prawie podwoił więc swoją wagę, bo ze szpitala wyszedł mając 2550 🙂 Czuje się Mama zjadana! 🙂 Szkoda … Czytaj dalej →

Opublikowano Mama Tyci w akcji..., Tycia codzienna, W sprawie Maciupka | Otagowano , , , | 3 komentarze

Porażka

Opublikowano październik 6, 2015, autor: MamaTycipieńki

No i skończyło się na antybiotyku (wciąż z niewiadomych powodów gorączka). Uh!

Opublikowano Tycia codzienna | Otagowano , | Skomentuj

Abyśmy zdrowi byli…

Opublikowano październik 5, 2015, autor: MamaTycipieńki

Tycia zdrowieje, choć gorączka znów się dziś raz pojawiła. Uhh MAMY NADZIEJĘ (a piszę to tu po raz trzeci!) że jutro minie i na kontroli okaże się że nic Jej nie jest! Żeby czas szybciej leciał bez Tytki (choć akurat … Czytaj dalej →

Opublikowano Mama Tyci w akcji..., Tycia codzienna, W sprawie Maciupka | Otagowano , , | Skomentuj

I dzień trzeci (uh)

Opublikowano październik 4, 2015, autor: MamaTycipieńki

Gdy Tytka nie ma gorączki, wygląda na całkiem zdrową. Humor Jej dopisuje, wygłupia się i śmieje. Niestety gorączka wraca :/ i wtedy Tycia w oczach „marnieje”. Miejmy nadzieję, że ta temperatura jutro już zniknie, bo w sumie dziś było lepiej … Czytaj dalej →

Opublikowano Tycia codzienna | 1 komentarz

Choroby cd.

Opublikowano październik 3, 2015, autor: MamaTycipieńki

Póki co Tycia wciąż gorączkuje :/ Na zmianę z Tatą Tyci do Niej jeździmy, bo tylko to poprawia Jej trochę humor. Miejmy nadzieję, że jutro już będzie lepiej. Zdrowiej nam Tytulko! W międzyczasie, Mama przeglądając jesienne ubrania znalazła słodką czapkę … Czytaj dalej →

Opublikowano Tycia codzienna | Otagowano , | 1 komentarz

Zaczyna się :(

Opublikowano październik 2, 2015, autor: MamaTycipieńki

Tycia nam się rozchorowała 🙁 To chyba początki jakiegoś wirusa… W poniedziałek do kontroli. Aktualnie jest u Babci i znowu czeka Ją kilka dni rozłąki z braciszkiem… buuu Mamy nadzieję, że szybko Jej minie 🙁

Opublikowano Tycia codzienna | 2 komentarze