Archiwa tagu: choroba

Między wtedy a dziś…

O minionych tygodniach nie chcemy pamiętać. I choć wszystkie problemy nie zniknęły niestety, to wyparliśmy je z naszych głów na tyle, że mogę śmiało powiedzieć:  do naszych drzwi właśnie puka wiosna 🙂 Więc ten tego…co było a nie jest nie … Czytaj dalej

Opublikowano Mama Tyci w akcji..., Tata Tyci dobry na wszystko!, Tycia codzienna, W sprawie Maciupka | Otagowano , , , , , , | 1 komentarz

Wędrowne środy

Od jakiegoś miesiąca, mamy z Babcią Tyci taki schemat: rano zaprowadzamy Tycię do przedszkola, a potem wraz z Maciupstwem robimy sobie spacer do Dziadków. Tam gotujemy obiad i pieczemy sobie coś do kawy 🙂 Potem przyjeżdża Tata Tyci z Tycią … Czytaj dalej

Opublikowano Mama Tyci w akcji..., Tycia codzienna | Otagowano , , , , | Skomentuj

Chorutek

Wczorajszy dzień spędziła Tycia z Tatą na okolicznych dyżurach lekarskich. Podróżowali (z różnych przyczyn o których wolałabym zapomnieć) od jednego do drugiego…. Diagnozy też, jedna lepsza od drugiej – od zapalenia wyrostka robaczkowego po grypę. Na szczęście ma to ostatnie. … Czytaj dalej

Opublikowano Kulturalnie | Otagowano , | Skomentuj

I po zabawie…

Przyjęcie się odbyło, aczkolwiek trwało dużo krócej niż mieliśmy w planach. Tytka ma 39,2 stopni gorączki… no uh! Dziękujemy Gościom za przybycie, prezenty (Tycia zachwycona wszystkimi!) i wyrozumiałość…

Opublikowano Tycia uroczysta | Otagowano , , , | Skomentuj

Słaniam się…

Tytka zdrowieje, Maciupkowi jak się przed chwilą (na wizycie lekarskiej) okazało nic nie jest (ma tylko suchy męczący kaszel). Zmęczona jestem jak rzadko. Muszę kilka dni się zresetować, więc pojawimy się po weekendzie. Mam nadzieję, że z trochę bardziej lotnymi … Czytaj dalej

Opublikowano Mama Tyci w akcji... | Otagowano , , | Skomentuj

Nuudy

Tytka zdrowieje, ale jeszcze do przedszkola Jej nie puszczamy. Maciupstwo pokaszluje… Siedzimy więc w domu i Mama dostaje powoli na głowę. :/ Byle do jutra, byle do końca tygodnia, byle do wiosny…

Opublikowano Mama Tyci w akcji... | Otagowano | Skomentuj

Przymierzamy się powoli…

Maciupek jak arystokrata…ten chwyt rączką 😛 I wszystko byłoby pięknie, gdyby nie to że Tycia chora… uhh

Opublikowano Tycia codzienna, W sprawie Maciupka | Otagowano , , | Skomentuj

Aaaa!

Dziś na ciałku Tytki znaleziono krostkę! Tata twierdzi, że to komar (btw. mamy gdzieś w domu na serio komara) Babcia twierdzi, że RACZEJ komar. Mama PRZYPUSZCZA MOCNO, że to pewnie…….szkarlatyna (a no na tej np. podstawie, że komara nie znaleziono, … Czytaj dalej

Opublikowano Tycia codzienna | Otagowano | 1 komentarz

Wracamy :)

U Tyci w przedszkolu panuje…. uwaga………….SZKARLATYNA. Jak Ona się zaraziła (tfu tfu tfu tfu tfu tfu tfu tfu tfu tfu tfu) i zarazi NIE DAJ BÓG Maciupstwo (tfu tfu tfu tfu tfu tfu tfu tfu tfu tfu) to będzie Mama … Czytaj dalej

Opublikowano Tycia codzienna, W sprawie Maciupka | Otagowano , , , , | 2 komentarze

Rekonwalescencja

Wszystkim którzy interesują się zdrowiem naszych dzieciaczków (i tu wszystkim im dziękuje, bo jest ich sporo 🙂 – to bardzo miłe!), pragnie Mama donieść, że idzie ku lepszemu 🙂 Tytce groził przez chwilę szpital, ponieważ nie przestawała wymiotować 🙁 Na … Czytaj dalej

Opublikowano Tycia codzienna, Tycia twórcza, W sprawie Maciupka | Otagowano , , , | Skomentuj