Do dziś było:
Mama: Tyciu a co tam będzie u Babci?
Tycia: Łałałała (bardzo groźnym głosem) czyli na nasze: hau hau hau 😛 czyli pies 😛
Dzisiaj:
Mama: Tyciu a co tam będzie u Babci?
Tycia: Psia! 🙂
Już się nie możemy doczekać aż Tycia będzie całymi zdaniami mówić!
To jest takie słodkie! 🙂
Muzyka dla uszu… 🙂