Żyjemy

Dziś Mama Tyci tak pada, że nie jest w stanie zebrać myśli aby coś rozsądnego napisać, jak to jedno: że przeżyliśmy ten ciężki dzień
Wyszliśmy wszyscy z domu o 6 (bo Rodzice Tyci mieli coś do załatwienia).
Tycia została u Babci, potem Mama do Tyci wróciła i znowu wybyła do szkoły.
Potem po pracy dotarł do Tyci Tata Tyci.
A Mama w domu miała jeszcze lekcje.
I dopiero nie dawno spotkaliśmy się wszyscy w domu.
Nawet Mama nie wie co tam Tycia dziś wyprawiała i jak to wszystko przeżyła Babcia 😛
Na koniec dnia Mama już woli na prawdę nie myśleć… bo czort z niej wyszedł pewnie nie raz 🙂
No jak to z naszej Tyci! 🙂

Ten wpis został opublikowany w kategorii Mama Tyci w akcji... i oznaczony tagami , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *