Każdy się przygotowuje całymi tygodniami, sprząta, cuduje, lata jak kot z pęcherzem, a potem parę chwil i po wszystkim…
Opłaca to się? 😛
A no pewnie trochę się opłaca, prawdę mówiąc, każde przygotowania przecież tak wyglądają…
A do ślubu to mniej trwają? a do chrztu? komunii? jubileuszu jakiegoś? A wszystkie te imprezy niespodzianki przygotowywane w tajemnicy? I jakoś każdy to organizuje, żyje dla tych paru chwil…
Te minione święta i tak będą przez nas zapamiętane, bo po raz pierwszy z Antosią.
Jednak dziecko wiele zmienia, wnosi radość, chce się tak latać jak kot z pęcherzem i cudować, po to tylko, żeby ładnie wyszło, żeby było miło, żeby się pamiętało, aż do następnych Świąt.
Pęcherz już pusty, jeszcze wciąż względnie posprzątane, i z lodówki da się jeszcze coś wyszperać, więc w tych minionych świętach dopatruję się jeszcze kilku dodatkowych plusów:)
Dziś, dzień jak co dzień, Antosia dała popalić w nocy-JAK ZWYKLE OSTATNIO, więc rano byliśmy nieprzytomni.
Tata Tyci powlókł się do pracy, a Mama Tyci dogorywała w domu.
Jedyny pozytywny aspekt dnia, to ten że odwiedziła nas Bunia
( w sensie moja Mama, a Babcia Antosi).
Posiedziałyśmy, pogadałyśmy i czas szybko zleciał.
Jutro to my wybieramy się do nich, bo Tata Tyci musi zostać dłużej w pracy, więc co będziemy siedzieć cały dzień same…? 🙂
Tycia ostatnio szaleje w nocy, nie wiem co z tym dzieckiem…ale to na osobny temat…
Rośnie nam w domu chyba mały Małysz, czyż nie?
Nie dość że wąsiaty, to jeszcze taki sam bidok 🙂
Szukaj na blogu
-
Ostatnie wpisy
Archiwum
- kwiecień 2018 (1)
- marzec 2018 (1)
- luty 2018 (2)
- styczeń 2018 (5)
- grudzień 2017 (9)
- listopad 2017 (2)
- październik 2017 (3)
- wrzesień 2017 (2)
- sierpień 2017 (3)
- lipiec 2017 (4)
- czerwiec 2017 (4)
- maj 2017 (6)
- kwiecień 2017 (5)
- marzec 2017 (5)
- luty 2017 (7)
- styczeń 2017 (15)
- grudzień 2016 (13)
- listopad 2016 (13)
- październik 2016 (18)
- wrzesień 2016 (11)
- sierpień 2016 (16)
- lipiec 2016 (17)
- czerwiec 2016 (26)
- maj 2016 (27)
- kwiecień 2016 (6)
- marzec 2016 (14)
- luty 2016 (25)
- styczeń 2016 (27)
- grudzień 2015 (25)
- listopad 2015 (28)
- październik 2015 (31)
- wrzesień 2015 (30)
- sierpień 2015 (10)
- lipiec 2015 (12)
- czerwiec 2015 (20)
- maj 2015 (28)
- kwiecień 2015 (25)
- marzec 2015 (20)
- luty 2015 (28)
- styczeń 2015 (31)
- grudzień 2014 (31)
- listopad 2014 (22)
- październik 2014 (22)
- wrzesień 2014 (7)
- sierpień 2014 (28)
- lipiec 2014 (31)
- czerwiec 2014 (21)
- maj 2014 (27)
- kwiecień 2014 (28)
- marzec 2014 (31)
- luty 2014 (26)
- styczeń 2014 (30)
- grudzień 2013 (33)
- listopad 2013 (30)
- październik 2013 (31)
- wrzesień 2013 (14)
- sierpień 2013 (19)
- lipiec 2013 (31)
- czerwiec 2013 (30)
- maj 2013 (31)
- kwiecień 2013 (30)
- marzec 2013 (31)
- luty 2013 (28)
- styczeń 2013 (32)
- grudzień 2012 (33)
- listopad 2012 (30)
- październik 2012 (18)
- wrzesień 2012 (19)
- sierpień 2012 (21)
- lipiec 2012 (22)
- czerwiec 2012 (30)
- maj 2012 (31)
- kwiecień 2012 (27)
- marzec 2012 (31)
- luty 2012 (29)
- styczeń 2012 (31)
- grudzień 2011 (15)
Kategorie
- Kulturalnie (8)
- Maciupek mówi (2)
- Mama Tyci w akcji… (298)
- Początek (2)
- Szalone pomysły Tyci! (47)
- Tata Tyci dobry na wszystko! (145)
- Tycia codzienna (769)
- Tycia krasomówca (10)
- Tycia kreatywna – zabawy (20)
- Tycia podróżnik (52)
- Tycia Tap Madl (12)
- Tycia twórcza (66)
- Tycia uroczysta (148)
- Tycia-dzieła wybrane (151)
- W sprawie Maciupka (209)
- Życie Tyciów od kuchni (12)
-
Popularne frazy
adwent choroba czas wolny czort jedzenie koty niespodzianka niezmordowane dziecko odpoczynek odwiedziny Pani szydełko pieczenie pomysł Prabunia prezent prezenty przedszkole przyjaciel rodzeństwo rozumna dziewczynka rysunek sen smakołyki spacer spotkanie tort Tycia artystka Tycia mówi urodziny uśmiech wakacje wieś wycieczka wydarzenie wyjazd zabawa zadanie zakupy zdjęcia zdrowie zwierzęta śnieg święta święto życzenia
WP Cumulus Flash tag cloud by Roy Tanck requires Flash Player 9 or better.
Bezsprzecznie. Acz o niebo ładniejszy!
Rany, co za oczyska!!! 🙂
Pozdrawiam serdecznie! 🙂 (i spokojnej nocy…)
I ja zakochałam się w tych oczach;) Cudną masz córeczkę!
Dziękuję Dziewczyny za miłe słowa!
Na Jej oczy każdy zwraca uwagę 🙂 choć nie mam pojęcia po kim je ma…Ale dobrze ze ma! hehe bo sama się w nich zakochałam:)
Pozdrawiam