Poprosiła Tycia Mamę o aparat fotograficzny (małpkę, nie ten Taty-tego by na pewno nie dostała :-P)
Mama dała ciekawa co Tycia będzie robić.
A Tycia aparat sobie włączyła i zaczęła pstrykać.
Oto efekty:
Idzie w ślady Tatusia nie? 🙂
Poprosiła Tycia Mamę o aparat fotograficzny (małpkę, nie ten Taty-tego by na pewno nie dostała :-P)
Mama dała ciekawa co Tycia będzie robić.
A Tycia aparat sobie włączyła i zaczęła pstrykać.
Oto efekty:
Idzie w ślady Tatusia nie? 🙂