Tata „wykańcza” 😛 ścianę
Tycia dekoruje
A Mama ochrania (dzieło jest na pierwszym zdjęciu ) żeby nie musieć nic robić… 😛
Nie ma to jak mieć takich pomocników… 🙂
PS. Trochę mało Mama miejsca zostawiła tam Tacie do pracy i odrobinę podduszony wyszedł…
Ale cóż człowiek uczy się na błędach…
Następnym razem postara się Mama o więcej swobody 😛