1. „Mama! Mamoooooooo! Odź! Kotek zyga zepsuł się chyba!”
2. Oglądamy książeczkę, na obrazku wilk.
Tycia: „Jak jobi ten wik?
Mama (groźnie): „łaaaa!”
Tycia: „O mato! Boi się Tosia!
Ratuje się Tosia do Mamy na kojana!”
3. Tycia się wygłupia i ciągle pokasłuje.
Mama: „Co Ty Tosiu chora jesteś? Chcesz iść do lekarza czy jak?”
Tycia: „Nie, sysko okej!”
Edit
Z przed chwili
4. „Tata nie upi (czyt. uśpi) Tosi, tyko Mama.
Bo Tata dziś pacuje duugo!
I jest Tata psykry (!) i smutny że tam siedzi sam bez Tosi!„
🙂