Są takie dni że Tycia jest nie do wytrzymania (może i jak większość dzieci, nie wnikam i wcale to Mamy nie pociesza)
Jak Mama już jedną nogą przekracza wszystkie swoje limity i grozi Jej natychmiastowa eksplozja, Tycia idealnie wyczuwa moment, uspokaja się, rozbrajająco zagaduje, krótko mówiąc WIE że coś wisi w powietrzu!
I jest bite dwie minuty spokój!
A potem od nowa…
Z Tatusiem na spacerze.
Po minucie Tycia:” Jus się Tosia badzo zmęcyła! Na jącki!”
„Idą” już tak razem dobrych parę minut, już Tata ma zamiar Tycie postawić i przygotować się na akcję (bo przecież Ona bardzo zmęczona i postawić się nie da!), a Tycia wyczuwa zbliżające się tarapaty i oznajmia: „Ale sobie fajnie* spacejujemy ho ho!”
I Tata niesie ją dalej, no bo skoro jest tak fajnie…
Z Mamą na spacerze.
„Spaceruje” Mama z Tycią w ten sam sposób co Tata, tyle że niesie już Ją drugi kilometr wraz z siatką pełną zakupów.
Mamę nie wzrusza już że Tycia jej do ucha śpiewa,obejmuje itp, stawia ją na ziemi i każe (!) iść.
Tycia w ryk! Trudno! Mama czeka! Inni chyba też bo stoją i obserwują.
Nie wygląda na to aby Tyćka miała się uspokoić.
Mama czeka i wydaje się że wybuch blisko.
Przypomina sobie Mama poradniki, schyla się i tłumaczy Tyci, że jest zmęczona, że jej cięźko, ze Tycia ma swoje nogi, że nie ma siły.
Na co Tycia: „Tosia też nie ma siły!” (tak ciekawe czym się zmęczyła???)
Pal licho poradniki!
Mama: „Chodź tu Tycia bo zaraz przyjdzie tu robak i zobaczysz!”
Tycia: „Gdzie jes jobak pokaz!” uhh
Mama patrzy na Tyćkę nabiera powietrza (przysięgam że miała Mama ochotę tak ryknąć że podmuch tego ryku cofnął by Tycię o jakieś 100m!!!) a Tycia:
„Chodź chodź do Mamusi Mała Myszko…”
I biegnie…
Miała szczęście, tym razem
Grzecznie wracamy do domu trzymając się za ręce.
Nie ważne że za dużo do przejścia nie ma, bo scena rozgrywa się 5om od domu (a niesiona była ponad 2km!) uhh
* nie ma już słowa „fagne” (choć niektórym bardzo się podoba i cytują do dziś), teraz jest „fajne”!
W Tyci tyleż samo wdzięku i cudowności co małego broja
Ale umie skubana wyczuć moment, inteligentny mały człowieczek 