W sensie „mało co robimy” bez Tyci ( a nie że jakąś chorobę mamy).
Bo* Tycia właśnie została wywieziona do Babci (na życzenie Babci, żeby nie było że Mama tak sobie aranżuje czas że ostatnio weekendy ma dosyć”wolnawe” :-P) i zostanie przywieziona jutro z rana 🙂
Cały dzień i cała noc to dopiero jest wyzwanie dla człowieka!
Człowieka który normalnie nie ma czasu żeby się podrapać…no np po głowie 😛
Co tu sobie wymyślić, co zorganizować, jak wykorzystać wolny czas, co nadrobić???
Wieczorem Mama dopisze do jakich wniosków doszła i co dziś z Tatą 😛 robiła 🙂
Choć można się domyślać że to się streści w trzech literach! 😛
A może jednak nie….? 😛
Miłego weekendu!
* tak wie Mama że tak się nie zaczyna zdania, ale już mówiła że się leni, a co za tym idzie leni się również jej mózg 😛
Edit
Robiliśmy dzisiaj……………………..NIC! hehe
milego leniuchowania:)
DZIĘKUJEMY 🙂
No i co tam Mamusia i Tatus porabiali? 🙂 Zazdroszczeeeeeeee…
Nie chciałabyś wiedzieć… 😛 😛 🙂