Mama: „Tosiu czy Ty nie umiesz się choć na chwilkę sama zabawić???!!!!”
Tycia: „Nie nie umie Tosia sama się bawić, tylko z Mamą!” 😛
Nie odebrała Mama tego jako komplementu…
Ręcę opadają!
Następnego „Tycipieńka” jak się kiedyś pojawi (nie na razie się nie pojawi!) to Mama od razu nauczy czego trzeba!
Jesli sie pojawi „Tycipeniek”to Tycia bedzie miala z kim sie bawic:) Pozdrawiam
Jasne…z moim szczęściem to będę mieć dwa Tycipieńki przylepione do Mamy, a nie do siebie 😛
Takie Tycipenki nawet przylepione do Mamy to sama przyjemnosc!!!!!!!!:)