Dziś odpoczywaliśmy sobie z Tatą Tyci przechadzając się bite trzy godziny wśród „rupieci”!
No uwielbia Mama taki odpoczynek 🙂
A jakie tam cuda były! Perełki czasem! 🙂
Mama kupiła sobie drewnianą ramę do obrazu, tyle że obraz w niej nie zawiśnie bo ma Mama inny pomysł 🙂
Po remoncie (który planujemy do dawna a na który wciąż jakoś nie mamy czasu) na pewno pokaże co wymyśliła 🙂
Póki co odpoczywamy sobie dalej, bo nasza kochana niezastąpione Babcia wzięła nam Tycie na noc 🙂 🙂 🙂
Balangę czas zacząć! 🙂
No niech ktoś powie że te drzwi nie są superanckie, zwłaszcza te miętowe??? 😛
Ehhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh… marzenie! cudenka, kocham takie bazary 🙂 Dzieki za fotorelacje na mailu 🙂
Dla Ciebie wszystko 🙂