Do Cioci Sołtys
Gdyby Ciocia szukała owego psa (no śmie Mama wątpić :-P, ale gdyby)
to zwinęła go Tycia podczas naszej ostatniej wizyty u Prabuni.
Sama się do tego przyznaje i bez końca powtarza: „jak pojedziemy do Cioci Alinki to ceba wziać tego psa! bo on nie jest mój! Ja go sobie wziełam a nie spytalam cale czy moge.
I ceba go teraz oddać! Nie jest za późno? Nie jest?” 😛
Ma Mama nadzieję że Tyci zostanie wybaczone wszak sama się zreflektowała i sumienie Ją rusza 🙂
To dobre dziecko tak na prawdę! 😛
Nie jest za późno? 😛