A do nas dzisiaj przyjechała na wakacje Sanderka 🙂
Dla Tyci to oznacza ogrom radości i niekończącą się zabawę (bo Sandra młodsza od Mamy, bardziej Jej się chce, a nawet jeśli Jej się nie chce to nie wypada Jej się nie chcieć już na samym wstępie – co Tycia dziś wykorzystała do cna! 😛 hehe),
a dla Rodziców to oznacza trochę wytchnienia 🙂
Chwilo trwaj! 🙂
Tycia jedzie po Sandrę na dworzec 🙂 (Mama wkleja fotkę bo to duże wydarzenie dla Tyci – jechać autobusem :))
I zabawy! 🙂
Będziesz miałla chwilowy spokój Mamko 😛 Tycia ma kogo teraz „truć” o zabawy 😛 a tak na marginesie Sandra bardzo zmieniona, juz taka „kobieta” „dorosła”
Ładna dziewczyna 😀
Dzięki za miłe słowa 🙂
Swoja drogą na pierwszym zdjęciu masz „marszczący nosek” 😛 for ju 🙂
Ten nosek wymiata 😀