No to zaczynamy! (w końcu!)
Do odnowy- sypialnia, salon, pokój Tyci i korytarz (kuchnia i łazienka na razie w dalekiej (żeby nie powiedzieć bardzo dalekiej :-P) perspektywie).
Cel – styl skandynawski 🙂 Czyli tyle bieli ile się tylko da. 🙂
Cała akcja potrwa na pewno długo (niestety!)
Raz że przy Tyci raczej wiele się nie zdziała, dwa że Tata Tyci może „odnawiać i zmieniać” tylko po pracy, a trzy że wiele rzeczy zamiast kupić (jak większość) my zrobimy sami (wg własnego pomysłu). Po to właśnie żeby nie mieć „jak wszyscy” 🙂
Na pierwszy ogień – sypialnia.
Efekty z pewnością (o ile się w miarę to wszystko uda :-P) uwieczni Mama na blogu 🙂
Zwłaszcza pokoik Tyci 🙂
No to miłego weekendu Ktosie a Mama się zbiera pomóc Tacie, który już działa 🙂
Jupi! Będzie fajnie 🙂
Ajjjjjjjjjjjj jupi ja jej juesej 🙂 Ale bedzie sie dzialo, fajnie fajnie fajnie!!!! 🙂
super 🙂 koniecznie zdjęcia, muszą być, znając pomysłowość Mamy będzie ciekawie 🙂 a może i Tycia swoją artystyczną duszą coś zwojuje 🙂
Dzięki Denim 🙂
Zdjęcia wkleję na pewno 🙂