No więc byliśmy na grzybobraniu u Rodzinki.pl
Aż tak bardzo Mamę nie pociąga zbieranie grzybów, ale już samo przebywanie w lesie i to w taką pogodę, już tak!
Dziś rano zaliczyliśmy mszę za naszego zmarłego Dziadka, a potem ODPOCZYWALIŚMY na łonie natury, że tak kolokwialnie Mama powie.
Tycia tak się wybiegała że zasnęła w 5 sekund.
A jak płakała jak się zbieraliśmy do domu!
Bidulka! Zawsze tak Jej Mamie szkoda!
Zakochana Tycia we wsi bardzo!
Nawet przedszkolem nie mogliśmy Jej namówić na podróż powrotną.
Aż strach pomyśleć jak Tycia będzie biadolić rano jak wstanie…
A Wam Rodzinko.pl dzięki za wszystko 🙂
Jak zwykle było superancko!
Szkoda że jutro już po weekendzie.
Nie znoszą Tycie poniedziałków! 😛
PS Co niektórzy 😛 widząc Mamę, podejrzewali u niej ciążę, a biorąc pod uwagę że w żadnej ciąży Mama nie jest, to komplement świetny nie???!!! uhhhhhhhh 😛
