Jakby kto pytał, to Mama ma MASAKRYCZNIE dosyć!
I nie to że tak usycha z tęsknoty za Tatkiem (choć to też! I chyli Mama czoła przed Kobitkami które wychowują dzieci same! Normalnie pokłony Mama wali!).
Wczoraj jak pisała sobie posta o tym co to z Tycią będzie sobie robić jak dziecko wróci z przedszkola, zadzwoniła Pani wychowawczyni, że co prawda nie jest lekarzem, ale wydaje Jej się że Tycia ma zapalenie spojówek.
Po wejściu do przedszkola Mama, również nie będąca lekarzem, wątpliwości co do tej diagnozy nie miała!
I pani „dottor” po zobaczeniu Małej też nie! (doda Mama tylko ze choć byłyśmy umówione na konkretną godzinę, spędziłyśmy wśród całego tabunu chorych dzieci, godzinę i dziesięć minut!!!)
Tycia dostała kropelki, była co prawda trochę marudna (bo jeszcze katarek miała i trochę temperatury) ale ogólnie nie wyglądała tragicznie.
Natomiast tuż przed snem, zaczęła Tycia tak płakać że bolą Ją oczka że nie umiała Jej Mama uspokoić (no chyba pierwszy raz w życiu tak było).
Nosiła więc dziecko na rękach aż zasnęło.
A zasnęło już o 17.40 i Mama ze strachu i niewiedzy (co to będzie jak Tycia wstanie rano i dalej tak Ją będzie boleć) położyła się obok Niej.
W nocy, zgodnie z Mamy przypuszczeniami budziła się Tycia z płaczem że bolą Ją oczy, ale opowiadała Jej Mama bajki, śpiewała i jakoś to biedne malentwo usypiało na nowo.
No takich zaklejonych oczu jak Tycia miała rano, po przebudzeniu, Mama nie widziała nigdy.
Oczywiście płakała nie dała sobie przemyć i stwierdziła że już woli spać.
I tak spała…a właściwie leżała z zamkniętymi oczkami do 8.30! Co się nie zdarzyło nigdy bo nasze dziecko sypia maks do 6tej.
W końcu udało nam się wszystko oczyścić i ogromnie ucieszona Tycia otworzyła oczka i z zachytem stwierdziła że znowu widzi.
A Mama odetchnęła bo nie płakała już że Ją coś bardzo boli!
Wyglądała Tycia koszmarnie, oczka jak szparki, cała zapuchnięta, ale w miarę upływu dnia było coraz lepiej.
Cudem jest zakropienie Tyci oczu (wspina się Mama na wyżyny swojej cierpliwości i kreatywnosci!), a trwać to ma dni 8!
O tym że od wczoraj Mamę boli żołądek (nie tylko ze stresu raczej) i czuje się znowu jak na początku jelitówki nie wspomni!
Tatko nasz, wracaj już!!!!!!
Szukaj na blogu
-
Ostatnie wpisy
Archiwum
- kwiecień 2018 (1)
- marzec 2018 (1)
- luty 2018 (2)
- styczeń 2018 (5)
- grudzień 2017 (9)
- listopad 2017 (2)
- październik 2017 (3)
- wrzesień 2017 (2)
- sierpień 2017 (3)
- lipiec 2017 (4)
- czerwiec 2017 (4)
- maj 2017 (6)
- kwiecień 2017 (5)
- marzec 2017 (5)
- luty 2017 (7)
- styczeń 2017 (15)
- grudzień 2016 (13)
- listopad 2016 (13)
- październik 2016 (18)
- wrzesień 2016 (11)
- sierpień 2016 (16)
- lipiec 2016 (17)
- czerwiec 2016 (26)
- maj 2016 (27)
- kwiecień 2016 (6)
- marzec 2016 (14)
- luty 2016 (25)
- styczeń 2016 (27)
- grudzień 2015 (25)
- listopad 2015 (28)
- październik 2015 (31)
- wrzesień 2015 (30)
- sierpień 2015 (10)
- lipiec 2015 (12)
- czerwiec 2015 (20)
- maj 2015 (28)
- kwiecień 2015 (25)
- marzec 2015 (20)
- luty 2015 (28)
- styczeń 2015 (31)
- grudzień 2014 (31)
- listopad 2014 (22)
- październik 2014 (22)
- wrzesień 2014 (7)
- sierpień 2014 (28)
- lipiec 2014 (31)
- czerwiec 2014 (21)
- maj 2014 (27)
- kwiecień 2014 (28)
- marzec 2014 (31)
- luty 2014 (26)
- styczeń 2014 (30)
- grudzień 2013 (33)
- listopad 2013 (30)
- październik 2013 (31)
- wrzesień 2013 (14)
- sierpień 2013 (19)
- lipiec 2013 (31)
- czerwiec 2013 (30)
- maj 2013 (31)
- kwiecień 2013 (30)
- marzec 2013 (31)
- luty 2013 (28)
- styczeń 2013 (32)
- grudzień 2012 (33)
- listopad 2012 (30)
- październik 2012 (18)
- wrzesień 2012 (19)
- sierpień 2012 (21)
- lipiec 2012 (22)
- czerwiec 2012 (30)
- maj 2012 (31)
- kwiecień 2012 (27)
- marzec 2012 (31)
- luty 2012 (29)
- styczeń 2012 (31)
- grudzień 2011 (15)
Kategorie
- Kulturalnie (8)
- Maciupek mówi (2)
- Mama Tyci w akcji… (298)
- Początek (2)
- Szalone pomysły Tyci! (47)
- Tata Tyci dobry na wszystko! (145)
- Tycia codzienna (769)
- Tycia krasomówca (10)
- Tycia kreatywna – zabawy (20)
- Tycia podróżnik (52)
- Tycia Tap Madl (12)
- Tycia twórcza (66)
- Tycia uroczysta (148)
- Tycia-dzieła wybrane (151)
- W sprawie Maciupka (209)
- Życie Tyciów od kuchni (12)
-
Popularne frazy
adwent choroba czas wolny czort jedzenie koty niespodzianka niezmordowane dziecko odpoczynek odwiedziny Pani szydełko pieczenie pomysł Prabunia prezent prezenty przedszkole przyjaciel rodzeństwo rozumna dziewczynka rysunek sen smakołyki spacer spotkanie tort Tycia artystka Tycia mówi urodziny uśmiech wakacje wieś wycieczka wydarzenie wyjazd zabawa zadanie zakupy zdjęcia zdrowie zwierzęta śnieg święta święto życzenia
WP Cumulus Flash tag cloud by Roy Tanck requires Flash Player 9 or better.
Ojo joj… ale się porobiło. Zdrowiejcie szybko :* ściskam wirtualnie, ale bardzo mocno :)))
Niech Tycia wraca szybko do zdrówka ! 🙂