1. Mama do Taty: „Matko jak się źle czuje, nawet nie wiem jak się nazywam”
Przybiega z pokoju Tycia i rezolutnie na to: „Monika sie pseciez nazywas!”
2. Tycia siedzi, ogląda książeczkę, rozgląda się i stwierdza:
„O! Zobac Mamo mola sobie tam siedzi do gójy. Mieska sobie tak u nas!”
3. Tycia do Taty odkrywczo: „Ty, ty, ty jesteś Jodzic!„