Dziś świętowaliśmy sobie z Dziadkami i Buniami u nas 🙂
A mały czort-szkodnik wyjątkowo nam to spotkanie „umilał” 😛
Tu np. przyłapany na „zdmuchiwaniu” świeczki z różnej odległości – no świetna zabawa 🙂
Niezmiennie życzymy Wam fajnych Świąt!
PS1 Też jesteście Ktosie tak objedzeni jak Mama?
Wie Mama że tak! 😛
Dziś się już więcej nie da, a za trzy dni już tego nie będzie – odwieczny ból świętowania nie? 😛
PS2 Dziś wieczorem, podczas mycia zębów, Mama poirytowana Tyciową opieszałością zaczęła Ją poganiać. Na co Tycia: „Cekaj cekaj ja Ci coś zajaz powiem”
Po czym dokończyła mycie, odłożyła szczoteczkę i dała Mamie taką oto naukę:
„Babcia Danusia by ci powiedziała tak: mas tylko jedno dziecko i musis być po pjostu ciejpliwa!”
Dziś wprost i nie wprost temat cierpliwości był poruszany, ale że Tycia takie wnioski potrafi wyciągać (już nie wspomni Mama, że sprytnie na swoją korzyść obrócić), no to jest Mama naprawdę pod wrażeniem i nawet obiecuje że postara się być bardziej cierpliwa! 🙂 hehe
Ryba zajefajna 🙂 No i Mamo czas na kolejne dziecko to będziesz bajdziej ciejpliwa 😀
🙂 hehe mówisz?