Rozpoczęty uczestnictwem w fajnej akcji w naszym mieście a mianowicie w „Przystanku śniadanie”.
Wyjątkowo (no bo dziś Tyci nie mogliśmy odmówić) był m.in wielki lizak i przepyszne makaroniki
Była super zabawa, która tak naprawdę trwała przez cały dzień.
Bo potem wylądowaliśmy u Buniów na obiadku, następnie Bunia porwała Tytkę na chwilę do parku, a jeszcze później wylądowaliśmy u kolejnych Dziadków
Swoją drogą dziękujemy za rozpieszczanie Tytki do granic możliwości i za wszystkie mniejsze i większe prezenty -bardzo to wszystko miłe
A Tobie Tytko z okazji Dnia Dziecka samych takich miłych dni jak dzisiaj
I tyle też uśmiechu!
Aaa i jeszcze specjalne buziaki dla wszystkich znanych nam dzieciaczków, w szczególności dla naszego przyszłego zięcia Oleczka