Po przebudzeniu, Tycia wskakuje do łóżka Rodziców, kładzie się obok Mamy i oświadcza:
„Jak będziesz dziś bajdzo gzecna i będzie miło to wiecorem pocałuje cie w oczko, i to cie tak połaskocze i bedziesz się śmiać” 🙂
Starała się Mama przez cały dzień a Tycia przed chwilą padła w nanosekundę i o swojej obietnicy zapomniała.
Za to jutrzejsze dzień dobry pewnie będzie śmieszne 🙂