Po przebudzeniu z przedpołudniowej drzemki, Tycia uśmiecha się najsłodziej jak potrafi i niespodziewanie oświadcza:
„Kocham mamę i tatę i wsyskich z nasej całej jodziny!”
Mama: „A tych którzy nie są naszą rodziną?”
Tycia: „To znacy kto? Syscy są w nasej jodzinie! Bo my mamy taki duuzy dom* i się tu wsyscy zmieszczą!”
Słodko! 🙂
* no z tym dużym domem to by Mama nie przesadzała, ale fakt dla wszystkich najważniejszych miejsce zawsze się znajdzie! 🙂
Już nie mogę się doczekać kiedy przyjedziecie :-*
My też 🙂