Tata Tyci nas dziś zostawił i wrócił po dwóch tygodniach wolnego do pracy 🙁
A tak było super na tym tacierzyńskim!
No cóż zrobić, wróciła szara codzienność…
Żeby nam jednak nie było przykro, zarezerwował nam dziś na kilka dni, domek w Zakopanem!!! Juuuuuupi!
Jedziemy ( z Tycią oczywiście!) w kwietniu po świętach 🙂 🙂 🙂
Zaczynam odliczanie!
PS Tycia przechodzi samą siebie, znalazła sobie nowe zajęcie!
Otóż, ściągą pranie z suszarki, i wyciera nim podłogi!
A chyba nie muszę mówić, czego my mamy najwięcej na tych podłogach…….!