Nie, w tytule nie ma błędu. Tak Tytka nazywa dzień pierwszy kwietnia.
Ale to jeszcze nic. Dziś, od samego wejścia do domu, po powrocie z przedszkola zasypywała rodziców kawałami. (Tata, a co to jest kawał ? Kawał czego, tata ? – to pytania zadawane w drodze powrotnej).
„Mamo, a na głowie masz pająka ! Nabrałam Cię, Prima Prilis. Hyhyh”
„Tato, a w spodniach masz dziurę. Nabrałam Cię !””Mamo, zobacz co tam jest ! Nabrałam Cię !”
„Tato, masz farbę na włosach ! Nabrałam Cię !”
I jako ciekawostkę, napiszę tylko, że z tekstem „Nabrałam Cię”, Tytka nie czekała ani chwili. I padał on praktycznie jeszcze, przed właściwym żartem. Ot taki kawał dowcipu 🙂
A na zakończenie, mały komunikat dla Ktosiów:
„Zamykamy bloga ! Haha Nabraliśmy Was :)”
Uffff aleś mnie nastraszyła 😛