Była wielka smakołykowa uczta! (nawet kluski śląskie nie do odratowania, zostały odratowane 😛 )
Było dużo emocji w związku z porodem siostry Cioci Ilony ( Mama miała okazję poznać słodką Marysię i przypomnieć sobie jak maleńkie potrafią być dzieci).
Były nowe znajomości, wszystkie bardzo miłe 🙂
Była rozpieszczana do granic możliwości i bardzo uszczęśliwiona Tycia.
Były rozmowy do nocy, długie spacery i czas mile spędzony 🙂
I żal, że trzeba wyjeżdżać i że mieszkamy od siebie tak daleko…
Można by rzec, że prawie odpoczęliśmy* (mam na myśli odpoczynek psychiczny), gdyby nie smutna wiadomość która dotarła do nas wczoraj rano.
A mianowicie zmarł niespodziewanie nasz Wujek, nestor rodu Rodzinki.pl.
Bardzo nam przykro 🙁
Od wczoraj, po jutro i zawsze jesteśmy z Wami…
* Nie zmienia to faktu, że czas u Was Wujki był wyjątkowy!
Jak zawsze wszystko super opisujesz, my też jesteśmy mega zadowoleni, że cała Wasza czwórka u nas gościła 🙂 było wyjątkowo! jak zawsze!
Swietna fotorelacja.. milo czytac, ze dobrze sie bawiliscie 🙂
PS: Talona a Wy widoki macie tam cudne 🙂
Kinia przylatuj to sobie popatrzysz na te widoki, dzięki 🙂