Tytka u Buniów, a my z Tatą Tyci nie robimy nic
A właściwie szykujemy się (choć kto wie czy przypadkiem sen nie pokrzyżuje nam planów ) na wieczorny seans filmowy (a do obejrzenia nazbierało nam się co najmniej kilkanaście pozycji).
Za oknem leje, ale dziś akurat wcale nam to nie przeszkadza
Miłej soboty!