Z racji tego, że nic się nie dzieje, i tego że Mama leży i patrzy w sufit (a sufit biały więc nie ma o czym pisać) i podejrzewa, że przez następnych kilka dni będzie podobnie (oby, ze względu na dziecko) to zrobi sobie i potencjalnym czytelnikom małe wakacje.
Jeśli coś ciekawego się wydarzy (pozytywnego oczywiście) to Mama skrobnie.
A póki co będzie nam miło jeśli Ktosie zechcą trzymać kciuki za Maciupka, co by się nigdzie nie wypychał..
Ps, Wychwala Mama pod niebiosa zakupy przez internet!
Geniusz to wymyślił!
Dzięki niemu już nie jesteśmy tak zupełnie nieprzygotowani