Tytka patrząc na Maciupka:
„A może Go nazwiemy NICO?”
Mama: „?!”
Tytka: „No on nic nie umie, nie ma zębów, no NIC!”
Mama: „Co Ty mówisz, jak to nic nie umie…”
Tytka: „No dobra, niech będzie Tytek…” 🙂
Tytka patrząc na Maciupka:
„A może Go nazwiemy NICO?”
Mama: „?!”
Tytka: „No on nic nie umie, nie ma zębów, no NIC!”
Mama: „Co Ty mówisz, jak to nic nie umie…”
Tytka: „No dobra, niech będzie Tytek…” 🙂