Tytka polała woskiem i wyszło co następuje (niby z każdej strony jest coś innego):
1. Pojedziemy do Krakowa zobaczyć kolejny raz smoka
2. Pojedziemy na Łysą Górę zobaczyć czarownicę ( to po raz pierwszy)
Treściwie.
PS Buń, wszystkiego co najlepsze!
Mnie na tych zdjeciach to wyglada jak Scherlock Holmes. Ze z lewej strony nos, oko, broda i ta charakterystyczna czapka 🙂 no ja to tak widze he he :)))) szczegolnie na drugim zdjeciu :))))