Było miło…!

Ale wszystko co dobre, szybko się kończy i jesteśmy z powrotem.

Wujki ugościli nas jak mogli!
No przecież nie ilość się liczy, a jakość…
Moje ulubione, streszczające nasz pobyt zdjęcie 😛

smakołyki
Nanogram soli i pieprzu…za to święcone… hehe
Ciotka powiedziała, że jak wkleje to zdjęcie i skomentuje po swojemu, to…no nie nadaje się to do zacytowania, co mi zrobi.
Ale biorąc pod uwagę, że mówi mi takie rzeczy co minutę, a ja dalej żyję i mam się dobrze, podejrzewam, że nic mi nie grozi 😛
Z resztą ma dużą słabość do mnie, więc tym bardziej… Co nie Ciocia? 😛

A tak serio to było super!
„Odpoczęliśmy” na tyle, na ile można odpocząć, z naszymi dziećmi 😛
Przytyliśmy po 2kg, bo obok tej mikroskopijnej ilości przypraw, była tona smakołyków.
Pogoda piękna, atrakcji bez liku, bezalkoholowe 😛  lało się strumieniami…więc czego chcieć więcej?! 🙂
Następnym razem u nas! 🙂

WP_20160527_178 WP_20160527_169 WP_20160527_122 WP_20160527_128 WP_20160527_102 WP_20160528_145 WP_20160528_108 WP_20160528_092 WP_20160528_120 IMG_20160528_154833 WP_20160528_130 WP_20160528_017 WP_20160528_048 odpoczynekodpoczynekUlubiona zabawa Maciupka – dotykanie włosów Wujka 🙂
zabawaNiektórzy… bez pomyślunku…wsiądą, pozarywają…a potem nie potrafią dziecka na rowerku bez kółek nauczyć, bo niby kierownica źle wyprofilowana… 😛
Typowy jeździec bez głowy 😛 hehe

jeździec bez głowyI my, młode i piękne 😛 a co nie??!! 😛

:)

A Tytka dziś pierwszy raz była na samotnej (w sensie bez nas) wycieczce z przedszkola 🙂
Zwiedzali zamek, widzieli ducha i Białą Damę i ponoć było super!
Taka już duża ta nasza mała dziewczynka…

Ten wpis został opublikowany w kategorii Mama Tyci w akcji..., Tata Tyci dobry na wszystko!, Tycia podróżnik, W sprawie Maciupka i oznaczony tagami , , , , , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

2 odpowiedzi na „Było miło…!

  1. Talona pisze:

    Pojechalas po bandzie!!! Jak tu mieć słabość do Ciebie??? Masz szczęście,że jestem miła i dobra bo inaczej….! A tak.na serio było super!! Częściej musimy się spotykać zdecydowanie!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *