Najlepszy czas.
Najpyszniejszy tort.
Najpiękniejsze prezenty.
Najznakomitsza zabawa.
Najcudowniejsze i wzruszające niespodzianki.
I najlepsze człowieki! – to przede wszystkim 🙂
Było przednio!
Do powtórzenia…
Ale nie za 35 lat!
Przy najmniejszej okazji… 🙂
A „pokój” będzie już chyba na zawsze, kojarzył nam się z tym czasem co nie ekipa? 🙂
Zdjęcie nie jest technicznie złe, po prostu byliśmy tu jak dzieci zagubione we mgle, i dlatego tak niewyraźnie wyszło 😛
Dla nas jest wyjątkowe!!! 🙂
I na koniec, malutka zajawka tego co było, resztę mam w głowie, tzn. sercu 🙂
O ! Tak magicznie! 🙂
Znajome miejsce i niezapomniany żur…… :)))
No… <3
Nastepnym razem moze się wybierzemy? 🙂
Głodna już jestem…