Kocham wrzesień!
W ogóle jesień…
Jutro wyjeżdżamy nad morze!!!
A morze nasze jest najpiękniejsze ze wszystkich i już od dawna, co roku, mamy taką tradycję, że wybywamy nad Bałtyk (no tamten rok z wiadomych przyczyn był wyjątkiem) choć raz!
Ma być pogoda (tfu tfu) , choć my zwyczajowo mamy pogodę (tfu tfu) 🙂 🙂 🙂
Mała wioska, sosnowe lasy, PO SEZONIE, WIĘC BEZ DZIKICH TŁUMÓW…
Jutro o tej porze wszystkim tym będziemy się rozkoszować!
Ahoj przygodo! 🙂
A tu jeszcze z wczoraj…
Ostatni rok przedszkola.
Z Krasnoludka stała się Niedźwiadkiem!