Jesteśmy po kolejnym teście w Poradni Psychologicznej.
Został nam jeszcze jeden z psychologiem i dopiero wtedy zostanie wydana opinia o gotowości szkolnej naszej Tytki.
Już teraz jednak wiadomo, że opinia będzie pewnie pozytywna.
Tycia w testach wypada rewelacyjnie.
I nie ma tu mojej matczynej przesady.
Dziś pani pedagog po godzinnym teście, zaprosiła mnie na rozmowę i oznajmiła co następuje: „Gdybym nie wiedziała ile Antosia ma lat powiedziałabym, że ma umysł co najmniej ośmiolatka. Wiedziała dosłownie wszystko, a większość zadań rozwiązała w kilka sekund, czasem zanim skończyłam czytać polecenie. Jest bardzo wszechstronna i naprawdę wybitna. I choć sama nie jestem za posyłaniem dzieci do szkoły wcześniej to w Jej przypadku nie ma wątpliwości. Szkoda żeby miała stanąć w miejscu.”
I choć wiem przecież najlepiej jaka jest ta nasza Tytka, to TAKIE słowa z ust specjalisty wywołały we mnie całą lawinę wzruszeń.
Nie wyobrażam sobie, że kiedyś będę z Niej bardziej dumna niż w tej chwili, a przecież będę pewnie nie raz, w przeróżnych sytuacjach.
Brawo Tyciu!
Ty najcudniejsza nasza dziewczynko na świecie!