Na dworze tak…
Więc u Buniów, wystrój akuratny 🙂
Nie no żartuję, bardzo „zajączkowo” było.
Ta piękna betlejemska gwiazda na parapecie Buni, to po prostu swoista nasza tradycja.
No więc na dworze różnie, raczej chłodno, i gradowo, za to Wielkanoc w domu ciepła, rodzinna, z wyjątkowa uroczystością w tle 🙂
A tak poza tym, to przejedzeni jesteśmy i to też raczej taka nasza tradycja 🙂
Ponieważ jednak słodyczy nigdy dość, na koniec dnia, dzieciaki z mapą w ręku szukały ukrytych przez Zajączka smakołyków.
Mają czas do jutra 😛 by to zjeść, a potem szlaban na słodycze na rok!
Pięknych Świąt Wam życzymy, takich w sercu pięknych! <3